Wschodnia część wyspy Gran Canaria

Największą atrakcją wschodniej, nieco wypalonej przez słońce części Gran Canarii jest wiecznie zielony Baranco de Guayadeąue, w którym do dzisiaj ludzie mieszkają w urządzonych w skalnych jaskiniach domach.

Aguimes

Oddalone o 30 km od stolicy wyspy Aguimes to jedna z pierwszych i najpiękniejszych hiszpańskich osad, jakie powstały na wyspie, którą ze względu na przepiękną starówkę schowaną w niezbyt ciekawych przedmieściach nazywa się często „ukrytym brylantem”. Stare Miasto to wąskie uliczki z tradycyjnymi białymi domkami, skwery i zieleńce, pośród których nagle wyłaniają się intrygujące rzeźby – np. leżący na ulicy… wielbłąd. Nad miasteczkiem dominuje Iglesia de San Sebastian – świątynia budowana w latach 1796-1940, która jest uważana za jedną z najpiękniejszych na wyspie. Aby się dowiedzieć nieco więcej o miasteczku warto wstąpić do Centro Interpretación del Casco Histórico na Plaża de San Antón, pełniącego także funkcję biura informacji turystycznej. Ciekawie zapowiada się także wizyta w urządzonym w pałacu biskupim Museo Histórico, gdzie przygotowano wystawy o Guanczach, konkwiście, późniejszej emigracji oraz regionalnym folklorze.
Do Aguimes kilkanaście razy dziennic dojeżdżają autobusy z Las Palmas oraz z kilka razy dziennie autobus z Maspalomas. Działa tu także jedna z najbardziej cenionych tradycyjnych restauracji Seńorio de Aguimes.

Barranco de Guayadeque

Miasteczko Aguimes przycupnęło u wylotu potężnego, wiecznie zielonego wąwozu, który zdaje się przedzielać wyspę na pół. Wysokie na kilkaset metrów zbocza, poszarpane skały, bujna zieleń, a na wiosnę kwitnące gaje migdałowe sprawiają, że jar jest jednym z najpiękniejszych miejsc na Gran Canarii. W dawnych czasach w jaskiniach wykutych w stromych zboczach mieszkali Guanczowie, z których języka pochodzi nazwa wąwozu -guayadeąue oznacza „miejsce, w którym płynie woda”. Jaskinie pierwszych mieszkańców Gran Canarii są widoczne do dzisiaj, a co ciekawe, w wykutych w skale domach, w dalszym ciągu mieszkają ludzie. Większość współczesnych troglodytów skupiła się w miejscowości Cuevas Bermejas, gdzie w sakle wykuto nawet mały kościółek.

Dojazd do Barranco de Guayadeąue nie stanowi żadnego problemu, ponieważ jego środkiem biegnie wygodna droga. Przed wjazdem do wąwozu działa Centro de Interpretación, w którym zorganizowano wystawę przybliżającą kulturę Guanczów. Żeby zobaczyć, jak wyglądają współczesne jaskinie od środka, wystarczy wejść do którejś z dwóch restauracji – El Centro w Cuevas Bermejas lub Tagoror w głębi wąwozu.

Ingenio

Miasteczko po drugiej stronie ujścia wąwozu Guayadeąue jest warte uwagi. Wizytę można rozpocząć na głównym placu – Plaża de La Candelaria, przy którym wznosi się kościół o tej samej nazwie z 1901 r. Dzwony świątyni podarowali miastu emigranci, którzy wyjechali z Gran Canarii na Kubę. Nieco na północ, na Plaza de Candelaria rozciąga się otoczony kolorowymi domkami Parque Nestor Alamo, w którym wyrasta odrestaurowany wiatrak.
W zabytowym budynku Casa Postas urządzono biuro informacji turystycznej – można tam dostać dobrą mapę szlaków wędrownych.

Telde

Drugie co do wielkości miasto Gran Canarii jest raczej omijane przez turystów, którzy nie wiedzą, że wewnątrz industrialnego przedmieścia i współczesnych zabudowań kryje się ładna starówka. Jej centralnym punktem jest Plaża de San Juan z XV-wiecznym kościołem św. Jana Chrzciciela. Warto zajrzeć do środka – wewnątrz dominuje ciekawy posąg Chrystusa, wykonany przez meksykańskich Indian z masy kukurydzianej. W uliczkach wokół placu stoją pięknie odrestaurowane kupieckie kamienice. Na końcu brukowanej calle Ines Chanida panuje zupełnie inny klimat – wśród skromnych tradycyjnych zabudowań wznosi się niewielka Iglesia de San Francisco. W miasteczku można także zwiedzić Museo León y Castillo w domu wywodzącego się z miasta słynnego kanaryjskiego polityka. Wewnątrz zebrano obrazy, meble, historyczne dokumenty i broń.

Informacji o miasteczku warto zasięgnąć w biurze informacji turystycznej w pobliżu głównego placu starówki.

Cuatro Puertas

Na Gran Canarii zachowało się najwięcej pamiątek po pierwotnych mieszkańcach Wysp Kanaryjskich. Jednym z najważniejszych stanowisk archeologicznych jest wzgórze Cuatro Puertas, gdzie odkryto liczne zespoły jaskiń wydrążonych w skale przez Guanczów. Według znawców historii służyły one jako schronienie i warsztat pracy osobom, do których należało zadanie balsamowania zmarłych lub jako tymczasowe miejsce pobytu dziewcząt oczekujących na zamążpójście. Cuatro Puertas, czyli „cztery drzwi” – to wykuta w północnym stoku przestronna jaskinia, do której prowadzą cztery wejścia; Almogaren – miejsce kultu starożytnych Kanaryjczyków, które pełniło funkcję ołtarza ofiarnego; Cueva de los Pilares – grupa grot na południowym zboczu góry, połączonych wewnętrznymi korytarzami i schodami; jest również kolejna jaskinia, Cueva de los Papeles.