Las Playas
Zatoka Las Playas bywa nazywana „zagubionym zakątkiem na zagubionej wyspie”. Takie można odnieść wrażenie, kiedy po wyjechaniu z tunelu łączącego Las Playas z resztą wyspy oczom ukazuje się kilkanaście białych domków, trzy czarne plaże i majacząca na horyzoncie sylwetka eleganckiego paradoru. Bez wątpienia największą atrakcją malowniczej zatoki jest wynurzająca się przy brzegu intrygująca formacja skalna nazywana Roque de Bonanza. Ciekawa forma i piękne położenie sprawiają, że 200-metrowa Skata Pomyślności jest najczęściej fotografowanym miejscem na wyspie oraz jednym z jej symboli.
El Colfo
To jeden z najbardziej charakterystycznych elementów scenerii El Hierro. Zatoka powstała najprawdopodobniej w wyniku osunięcia się do morza części potężnego krateru wulkanicznego. O tym, jak ogromny musiał to być wulkan świadczy nie tylko długość zatoki (16 km), ale także otaczające ją wysokie na 1000 m zbocza. El Golfo to najbardziej zielona i ciepła część wyspy, dlatego właśnie tu mieszka najwięcej wyspiarzy, którzy zajmują się głównie uprawą bananów, ananasów i kwiatów.
El Sabinar
Hiszpańskie słowo sabina oznacza jałowiec, natomiast sabinar odnosi się do jałowcowego lasu, którym jest porośnięta zachodnia część wyspy. Nie jest to jednak zwyczajny las – rośliny pod wpływem silnych północno-wschodnich wiatrów pochyliły się ku ziemi i przybrały zaskakujące, powykręcane formy.
El Hierro jest najmniejszą (nie licząc niezamieszkałych islotes i La Graciosy), najmniej zaludnioną (raptem 10 tys. mieszkańców) i najmniej znaną wyspą archipelagu.
Do tych wszystkich „najmniej” warto dodać kilka „najbardziej” i „najwięcej”, ponieważ to również najbardziej wysunięty na zachód punkt Europy, najbardziej wulkaniczna z wszystkich wysp (na jej powierzchni odkryto ponad tysiąc wulkanów) oraz całkiem prawdopodobnie najbardziej bezpieczne miejsce na świecie.
Ta mała wyspa zajmuje niezwykle ważne miejsce w światowej historii -do czasu odkrycia Ameryki przez Krzysztofa Kolumba była uważana za koniec świata, a do 1884 r. przez jej najbardziej wysunięty na zachód punkt -Cabo de Orchilla – przebiegał południk zerowy, dlatego wyspa jest często nazywana Isla del Meridiano – Wyspą Południkową.
Na El Hierro szybko można się poczuć jak u siebie — wszyscy się znają, nikt nie zamyka drzwi domu, a turyści są traktowani z niezwykłą uprzejmością i serdecznością. Zresztą ta wymiana uprzejmości jest dwustronna -na El Hierro docierają raczej podróżnicy, którzy szanują wyspę, jej historię, tradycje i mieszkańców. Ani powracający tu wielokrotnie turyści, ani tym bardziej herreńos (mieszkańcy El Hierro) nie chcą, aby wyspa przekształciła się w ośrodek masowej turystyki.
W 2000 r. UNESCO ogłosiło El Hierro światowym rezerwatem biosfery, a władze planują uczynić ją pierwszą na świecie samowystarczalną energetycznie ekowyspą.